sobota, 12 marca 2011

dirty bit.


Rodziców nie ma, pięknie, taak. O 17 [?] z Olą pójdziemy spotkać się z Pawłem i
 może Kapą albo kimś, whatever. mm, nowa notka na mylive, niemożliwe, a
jednaak. piszę to dla mojej Ani, bo wiem, że pewnie tylko ona to przeczyta <3
jest 15:11, w sumie zjadłabym coś, ale nie chce mi się nic robić do jedzenia, ergg.
coś ciekawego? nie. coś nowego w moim życiu? coś może i jest, ale po co o tym
 pisać tutaj? wyniknęłyby z tego nowe plotki, anonimy miałyby się do czego
przyczepić, nie dam Wam satysfakcji, bywa, kto ma wiedzieć ten wie. nie wiem
sama komu można ufać a komu nie. chociaż niektórzy wydają się godni mojego
zaufania, to po dłuższej chwili okazuje się, że wcale tak nie jest. osoby, które znasz
tak długo i pomagasz im w trudnych chwilach zwyczajnie mają Cię w dupie, wiesz,
jesteś im tylko potrzebny jeśli coś od Ciebie chcą a reszta ich nie obchodzi. egoizm.
może. wydaje się, że ludzi jest tak wiele ale jeśli czegoś potrzebujesz, jeśli zwyczajnie
chcesz się wyżalić, nie masz komu. tak to już jest. ale czego się spodziewać? życie
nigdy nie jest idealne, wręcz przeciwnie, życie sux. hoho, ale rozkminy tutaj
prowadzę, sranie w banie, pisanie o niczym, spoko, nie? zastanawiam się czasem
co daje ludziom satysfakcję w anonimowych komentarzach i pytaniach. założę
się, że gdyby nie dało się komentować jako anonim to nikt nie odważył by się
pisać tego co pisze. łatwo wytykać błędy innym bez możliwości, że ktoś Ci na
to odpowie, nie? zajebiste, uh. w cudzym oku widzisz drzazgę a w swoim nie widzisz
belki, tak to jest. możliwe, że ja też tak mam, ale przynajmniej nie komentuje ani
nie zadaję pytań anonimowo, nigdy, bo nie potrzebuję tego i nie sprawia mi to
przyjemności. czuję się z tym dobrze. koniec o tym, koniec, mam Was dość.
wiecie, lubię rozkminiać. czy to źle? chyba zacznę pisać wiersze, jest konkurs na
wiersz o dowolnej tematyce w mojej szkole. może czas wziąć się za siebie i coś
napisać? może nie jest to zbyt dobry pomysł? zastanawiam się. najpierw spróbuję
coś stworzyć a później zastanowię się nad wzięciem udziału w konkursie. tak.
dziękuję za uwagę, pozdrawiam serdecznie, cześć!

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz