sobota, 1 stycznia 2011

wrrrrrr.

czasem mam ochotę wszystko rzucic. krzyknąc :
"pieprz się świecie!" darowac sobie bycie miłym
i wykrzyczec co sądzę o całym świecie, o was,
o tym co się dzieje. mam ochotę uciec stąd, jak
najdalej. nigdy nie wrócic. prawdopodobnie nie
rozumiem ludzi, ale napewno oni nie rozumieją
mnie. nikt nie musi się o mnie martwic. jeśi do
tej pory dałam radę, to dalej też sobie poradzę.
żegnam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz