środa, 31 października 2012

happy halloween

Same świetne fotky z dziś. Kurde, miałam naładować baterię w aparacie. Jak zwykle zapomniałam. Dobra, do rzeczy. Dziś halloween. Szkoda, że w Polsce się go nie obchodzi tak jak w Stanach... bardzo szkoda. Marzy mi się tak chociaż raz wziąć udział w prawdziwym halloween. No ale Polska. Miałyśmy wbić do Pawła, ale szwędałyśmy się po Rgl a później na sołty ;d miło, tylko szkoda, że tak zimno. Ogólnie to 'Que passa tio?' Poszliśmy po cukierki tylko do pani Ani no bo wiadomo, pani Ania ♥ zawiało trochę gimbazą, ale lubię takie wieczory. Jutro na groby. Cały dzień poza domem i nasłucham się jak to wyrosłam i jak wyładniałam. Jasne, spoko. A w piątek do szkoły. Że niby kiedy zrobię lekcje? ;x ogólnie to padam na twarz. Jestem przeokropnie zmęczona a o 8 pobudka. Co z tego, przecież to idealny czas żeby napisać notkę na bloga. Oj Natalia, Ty i to twoje wyczucie czasu. Tak, tak. Horoskop się nie sprawdził. Zdziwiłabym się gdyby się sprawdził. Dobra, idę spać, Wy bobki pewnie w piątek nie idziecie do szkoły, my niestety musimy...





3 komentarze:

  1. no my bobki nie idziemy ; > wy nie szliście w poniedziałek po dniu nauczyciela ;p jaka Ania;p | que pasa dio ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marker ponad wszystko!

    OdpowiedzUsuń