Wakacje się kończą a ja nadal ich nie czuje. Czuję się
dziwnie, jakby ten wakacyjny czas miał się dopiero zacząć a nie minąć. Nie mam
nawet siły myśleć o nowej szkole i o tym wszystkim, do czego będę musiała
przywyknąć. Nie jest mi łatwo ale przecież wszystko musi się jakoś ułożyć. Nie
wiem teraz czy dobrze wybrałam. Czy nie popełniłam błędu? To okaże się z
biegiem czasu. Już jestem wykończona wstawaniem o 6 a jeszcze nie wstaję o tej
porze. Moja psychika działa o kilka tygodni za szybko. Nie mogę uwierzyć, że
dwa miesiące minęły tak szybko. Teraz żałuję, że nie jestem studentem. Miałabym
czteromiesięczne wakacje. Byłoby pięknie. Szykuje się jeszcze kilka imprez,
staram się wykorzystać ten czas jak najlepiej a później… męczarnia. Dziesięć
pieprzonych miesięcy spędzonych na zakuwaniu, robieniu zadań domowych. Po tym
roku byłam już zmęczona psychicznie tym wszystkim. Jak pomyślę, że przede mną
kolejne trzy lata nauki a później studia to aż coś mi się dzieje. Mam tylko
nadzieję, że w końcu odnajdę szczęście. Może to szczęście będzie chodziło do
tej szkoły? Wiadomo, nie tylko o to mi chodziło. A tymczasem udaję się spać,
codziennie mówię sobie, że pójdę wcześniej spać i wcześniej wstanę żeby nie
marnować dnia ale i tak nici z tego wychodzą. Rano stwierdzam, że śpię póki
wakacje trwają, w roku szkolnym sporo się nawstaję. Przepraszam, że notka taka
trochę dołująca ale nie mogę wyrzucić tego z głowy.
w ogóle nie dołujące zdjęcie ♥
szczegolnie, ze juz nie rgl, to juz nie ma lajtu, masaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakra.
OdpowiedzUsuńeee nie bedzie tak zle z tym lajtem, zawsze znajdzie sie fajny nauczyciel i chujowy ;p
Usuńjeszcze ogarnij - angielski -_-
OdpowiedzUsuńCzłowiek szybko się przyzwyczaja do wczesnego wstawania. Ciesz się, że będziesz jeździć do Piekar, bo jakbyś miała jeździć do Bytomia, to musiałabyś jeszcze wcześniej wstawać. Na 8 masz autobus o 7:27, a na 9 o 8:14, więc nie jest tak źle :P.
OdpowiedzUsuńCo do czteromiesięcznych wakacji studentów - nie przesadzałabym z tym. Studenci mają sesję w na początku lipca i we wrześniu, więc wszystko zależy od tego, kiedy uda im się zdać przedmiot i jak się ułożą egzaminy. Ferie mają tylko przez tydzień, teoretycznie mają krótsze przerwy świąteczne... Wcale nie tak fajnie być studentem :P.
Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaję... Nie, na 8 mam autobus o 7:01 więc jest źle ;< no niby tak, ale studenci mają jeszcze cały wrzesień wolnego. no dobra, dobra, może troche marudzę z tymi studentami ;p
Usuńbtw. jaki autobus jedzie o 7:27?
Usuń52, jedzie na Wojkowice, ale potem z Wojkowic od razu na Bytom przez Żychcice. Ale od 1.09 ma zmieniony rozkład (choć wydaje mi się, że tylko w wolne dni), więc jeszcze bym się upewniła :). Musisz wysiąść na Wyszyńskiego, stamtąd będziesz miała chyba najbliżej :).
UsuńWiem, że pierwszaki na ogół nie wiedzą takich rzeczy. Ale wszyscy, którzy chodzili do Sobieskiego, jechali tym właśnie autobusem na 8 z Rogola :).
52 jedzie o 6:42 i potem o 8:46 to nie wiem. może już zmienili?
UsuńAle to na Bytom. A musisz sprawdzić 52 na Wojkowice, jedzie o 7:27, dojeżdża tam o 7:32. A potem o 7:32 jedzie z Wojkowic na Bytom, ale nie przez Rogoźnik, a przez Żychcice. Czyli musisz wsiąść w 52 na Wojkowice o 7:27, i on z Wojkowic pojedzie na Bytom :).
Usuńhttp://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co=rozklady&submenu=tabliczka&nr_linii=52&nr_przyst=25&id_trasy=6349
OdpowiedzUsuńhttp://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co=rozklady&submenu=tabliczka&nr_linii=52&nr_przyst=7&id_trasy=6350
dziękuję bardzo, sprawdzę to potem jakoś, tylko ciekawe o której on dojeżdża na Piekary i czy zdążę do szkoły :D a w ogóle z kim piszę? /natt
UsuńNa pewno zdążysz, na Wyszyńskiego jest o 7:47 :D
Usuń